ABC - 21 czerwca 2022
Zaczynaliśmy na początku lat 90. Zarówno branża gastronomiczna, jak i ówczesny klient nie mieli nic wspólnego z tym, co znamy teraz. Lokal znajdował się przy trasie tranzytowej do granicy niemiecko-polskiej, naturalnie głównymi odbiorcami usługi byli kierowcy ciężarówek. Uznaliśmy, że jest zapotrzebowanie na ofertę prostych, domowych posiłków w przystępnych cenach, które zaczęliśmy serwować w Barze Pod Wierzbą w Podrzewiu. Pamiętamy pierwszy dzień działalności – w magazynie mieliśmy torbę kiełbasy, 4 słoiki musztardy i skrzynkę oranżady, bo na tyle wystarczyło nam gotówki. Do południa sprzedaliśmy wszystko, następnego dnia podwoiliśmy więc zapasy magazynowe. Praca trwała od wczesnego rana do późnych godzin nocnych, nie istniały miejsca, w których można zaopatrzyć we wszystko, co potrzebne do prowadzenia biznesu gastronomicznego.