„Powiedział Bartek, że dziś Tłusty Czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”.
Jeden z przesądów głosi, że niezjedzenie ani jednego pączka w Tłusty Czwartek przynosi pecha. Należy jednak zauważyć, że dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, a do tego obficie zapijano je wódką.
Zwyczaj jedzenia słodkich pączków pojawił się w naszym kraju dopiero w XVI w. Jednak nie były one wypełnione powidłami a miały w środku orzeszek lub migdał. Ten kto trafił na taki nadziewany przysmak miał cieszyć się dostatkiem i powodzeniem.
Geneza Tłustego Czwartku sięga czasów starożytnego Rzymu. Dla mieszkańców Imperium Romana był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny.
Uczty składały się z tłustych potraw, szczególnie mięs oraz wina. Pączki – przygotowane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną – były wówczas zakąską.
Dziś już nikt z nas nie wyobraża sobie pączka z nadzieniem mięsnym. Jednak wciąż ten mały wyrób cukierniczy króluje na stołach tak w domowym zaciszu jak i w biurze, sklepie czy innym miejscu pracy. Folgując sobie tego dnia zjadamy góry słodkich przysmaków wierząc, że spełni się tłustoczwartkowa przepowiednia i przyniesie nam powodzenie i obfitość dóbr.
Wybierając pączki kierujemy się smakiem tego, co ukryte w ich wnętrzu. Jedni lubią nadzienie różane, inni śliwkowe, klasyczny dżem, ale trafiają się też tacy, którzy wolą bardziej oryginalne: ajerkoniak, kukułka, jagoda, czekolada…
Bogactwo różnego rodzaju słodkich wypełnień do pączków (i nie tylko) wszyscy cukiernicy znajdą w ofercie firmy Batus.pl . Na szczególną uwagę zasługują wszystkie frużeliny, które doskonale nadają się jako wypełnienie słodkiego pączka, polewa sernika czy nadzienie do tart, naleśników… Jeśli lubicie Państwo egzotyczne smaki, które mogą doskonale sprawdzić się w pączusiach zaskakując wszystkich smakoszy, możecie państwo wypróbować frużelinę mango z marakują. Kwaskowaty smak marakui połączony z łagodnym i słodkim mango daje wrażenie orzeźwienia. Jednak jeśli wolicie Państwo uraczyć swoich odbiorców czymś klasycznym , proponujemy frużelinę malinową. Jednak ze względu na półpłynną konsystencję w przypadku tej frużeliny, zalecamy użycie kuchennej dozownicy (lub worka z podłużną tylko do szprycowania ), oczywiście po upieczeniu pączka. Frużelina malinowa szczególnie pasuje do lodów, gofrów, naleśników.
Doskonale w pączkach sprawdzą się: jagoda, kwaskowata czarna i czerwona porzeczka, oraz wszelkiego rodzaju jabłka prażone: z cynamonem, bezcukrowe z gruszką, jagodą, kiwi czy mango. Poszukującym oryginalnych smaków możemy też zaproponować rabarbar, ananas z cytryną oraz pomarańczę z imbirem. Wszystkie te produkty doskonale sprawdzą się jako nadzienie do ulubionych tłustoczwartkowych pyszności.
Zwolennikom tradycji polecamy z kolei doskonałej jakości marmolady w dwóch smakach: różaną z dodatkiem soku z róży oraz śliwkową.
Oryginalnym pomysłem na nadzienie do słodkiego bohatera Tłustego Czwartku jest także żurawina. Jej słodko-kwaśny smak, z lekką nutką goryczki doskonale nadaje pasuje do słodkich wyrobów. Tradycyjnie jednak żurawina stanowi idealny dodatek do pasztetów i wszelkiego rodzaju mięs, które – po dniu pełnym słodyczy – z całą pewnością będą cieszyć się ogromnym powodzeniem.
Obojętnie jednak jakie nadzienie w pączku preferują Państwa klienci pewne jest to, że – bez względu na cenę – w Tłusty Czwartek górować będą słodkości.
„Gdy uderzył wielki dzwon objął w świecie pączek tron. Król przez wszystkich ukochany, piękny, pulchny i rumiany. W brzuszku wprawdzie miał on dziurę lecz w tej dziurze konfiturę”
(J.Mączyński Losy króla pączka)
Życzymy Państwu wielu słodkich dni.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Batus.pl
