Miód Ałtajski
Coraz bardziej zdajemy sobie sprawę z tego jak dobroczynny dla naszego organizmu jest miód naturalny. Ten produkt, jak każdy inny, różni się jakością. Miód zbierają pszczoły na terenach gdzie używa się pestycydów będzie mniej wartościowy od pochodzącego z łąk, lasów i pól nieskażonych cywilizacją. Ważny jest też dostęp do roślin, które mają unikalne, ale szczególne prozdrowotne właściwości. Dlatego wśród miodów naturalnych są i takie, które ze względu na pochodzenie, doczekały się własnej nazwy. Do nich należy „ Miód Ałtajski”.
Ałtaj, region położony na południu Syberii, to dziewicze lasy, góry i stepy. Dzięki temu występują tu aż 1184 gatunki roślin. To przekłada się na liczbę związków organicznych zawartych w miodzie. Jest ich ponad 1000. Prawie dwa razy więcej niż w miodach z Europy czy Nowej Zelandii (500 – 600). Unikalne składniki i ich wyjątkowe działanie spowodowały, że wyłącznie miód z Ałtaju jest wykorzystywany do produkcji leków, kosmetyków i suplementów diety.
Tylko te fakty wyjaśniają dlaczego polski, niemiecki czy francuski miód nie doczekał się własnej marki. Nie zyskał jej miód z Ukrainy czy z Chin, a miód z Ałtaju ją ma. Oczywiste jest z jakiego powodu w Rosji, Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie „ Miód Ałtajski” traktuje się jak dobro luksusowe. Podobnie zaczyna się dziać w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii.
Produkty z Syberii
Firma Jamimiod, która działa na naszym rynku od 3 lat. Specjalizuje się w imporcie produktów z Kraju Ałtajskiego na Syberii w Rosji zainteresowała się tematem miodów ałtajskich i jest jedyny ich importerem na Polskę i pozostałe kraje EU.
Polacy z pewną rezerwą podchodzą do żywności zza wschodniej granicy. Są jednak takie produkty, które kojarzą się polskim konsumentom z najwyższą jakością i luksusem. Wystarczy tu wymienić rosyjską wódkę, rosyjskiego szampana czy kawior. Prawda jest taka, że polski konsument mało wie na temat bogactw naturalnych Syberii, w tym m. in. na temat miodu. Nie mają też wiedzy na temat wysokich wymagań i norm żywieniowych tzw. GOSTów rosyjskich. Bardzo często widząc produkty zapisane cyrylicą stawiają znak równości między np. produktem rosyjskim, ukraińskim czy serbskim.
Wysokie normy
Sprowadzenie partii miodu i wprowadzenie go do obrotu na rynek europejski to wieloetapowy i kosztowny proces. Sam produkt badany jest minimum czterokrotnie. Podczas zakupu od Bartników, przy procesie rejestracji wywozu z terenu Federacji Rosyjskiej, na granicy przy w wwozie do EU oraz w Polsce. Wysokie normy m.in. dotyczące zawartości antybiotyków eliminują i uniemożliwiają wwiezienie takiego produktu na teren EU. Stąd nasza pewność, że oferowany przez nas miód to 100% naturalny i zdrowy produkt.
Wzrost świadomości konsumentów na temat zdrowego żywienia oraz odchodzenia, zamiany cukru na miód, tak jak to obserwujemy na zachodzie, pozwala przypuszczać, że złote lata dla miodu i pszczelich produktów jeszcze przed nami.
Miód Ałtajski jest nie do podrobienia. Wynika to z unikalnych i specyficznych gatunków roślin występujących na terenie Ałtaju. Fakt ten poparty jest wielokrotnymi badaniami w Instytucie Pszczelarstwa w Puławach. W związku z tym wszelkie podróbki tego produktu bardzo łatwo wykryć.