Hotel Colnus- miejsce odkryte na nowo

16 lutego 2018 ABC Aktualności
Hotel Colnus- miejsce odkryte na nowo

Są takie miejsca na mapie Polski, o których zapomniał świat. Tak było w przypadku starej synagogi żydowskiej w Kolnie, na Podlasiu.

Popadający w ruinę budynek odstraszał widokiem i mało kto chciał uwierzyć, że powstanie tu dwugwiazdkowy Hotel i restauracja. Wszystko się zmieniło, gdy od Żydowskiej Gminy Wyznaniowej odkupił go prywatny przedsiębiorca – Pan Wiesław Sasinowski. Tajemnice obiektu zgodziła się zdradzić nam jego menadżer – Pani Edyta Połomska.

Jak to się stało, że jesteśmy w tej chwili w tak pięknym miejscu? Oglądając zdjęcia sprzed kilku lat, aż trudno wyobrazić sobie, że to możliwe!

E.P: Gdy patrzymy w tej chwili na budynek, rzeczywiście trudno uwierzyć nam, że jeszcze niedawno wszyscy spisywali go na straty i nawet gmina żydowska nie przewidywała inwestowania w to miejsce. Dlatego jej przedstawiciele w 2009 roku zdecydowali się odsprzedać obiekt. Oczywiście musieli wyrazić zgodę, na planowaną budowę hotelu oraz restauracji.

Dlaczego taka zgoda była konieczna?

E.P.: Ze względu na ich wierzenia. Nie mogłoby tu powstać miejsce obrażające religię, np. dom publiczny czy rzeźnia. Natomiast bez protestów zgodzili się na restaurację i hotel. Jako że synagoga jest zabytkiem, pozostawiono oryginalny rozkład pomieszczeń. Sala koncertowo–konferencyjna, mieszcząca 300 osób, jest naszą dumą. Dawniej była to główna sala modlitewna, gdzie spotykali się mężczyźni. 
Do dziś znajdują się w niej kolumny podtrzymujące strop, jako jedyne z elementów wyposażenia przetrwały one pożar z 1941 roku.

Można więc śmiało stwierdzić, że to miejsce z historią…

E.P.: Z historią i to bardzo ciekawą. Z racji tego, ze Kolno zamieszkiwała również ludność żydowska w połowie XIX wieku powstało tu miejsce ich spotkań. Budynek wzniesiono na planie prostokąta. We wschodniej ścianie, symbolicznie skierowanej w stronę Jerozolimy, umieszczono świętą skrzynię Aron Ha-Kodesz ze świętą księgą, Torą. Synagoga była zarówno miejscem kultu, jak również spotkań i imprez kulturalnych Żydów. Niestety w 1941 roku podczas okupacji hitlerowskiej doszło w mieście do pogromu ludności żydowskiej a synagogę spalono. Nie zachowało się żadne wyposażenie. Jednak oryginalny rozkład pomieszczeń (babiniec, główna sala modlitewna z filarami) oraz pozostałość po wnęce Aron Ha-Kodesz ocalały. Dziś również możemy je zobaczyć.

Co stało się z budynkiem po okupacji?

E.P: Po zakończeniu wojny w synagodze przeprowadzono generalny remont, po czym została ona przekształcona w Wiejski Dom Towarowy. W następnych latach mieścił się w niej magazyn warzyw. Po 1989 roku nieużywany budynek popadał w coraz większą ruinę. Aż do czasu, kiedy zainteresował się nim Pan Wiesław Sasinowski.

Skąd wziął się pomysł na zainwestowanie w kompletną ruinę?

E.P: Pasją prezesa Sasinowskiego jest wyszukiwanie i remontowanie starych, zabytkowych budynków mieszkalnych i użytkowych. Tak stało się również z niszczejącą synagogą żydowską, którą przekształcił na urokliwą restaurację ze specyficznym, starodawnym klimatem. To miejsce jest niezwykłe właśnie dzięki swej historii, niewątpliwie wpisującej się w również historię miasta Kolna.

Co oferuje swoim gościom restauracja i hotel colnus?

E.P: Hotel Colnus położony jest na obszarze „Zielonych Płuc Polski”. To dobre miejsce na wypoczynek i aktywne zwiedzanie, np. bardzo ciekawego regionu kurpiowszczyzny. Przez Kolno przebiega również trasa prowadząca do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, warto więc zatrzymać się u nas i odpocząć przed dalszą podróżą. Kolejnym atutem jest nasza restauracja, która słynie ze znakomitej kuchni włoskiej i tradycyjnej. Jesteśmy w stanie zorganizować zarówno imprezę prywatną, firmową, jak i szkolenie, czy konferencję. Jeśli chodzi o symbolikę miejsca – pozostałość po synagodze żydowskiej – pozostajemy w kontakcie z turystami z Izraela. W zeszłym roku mieliśmy przyjemność gościć Tamar Feingold i jej siostrę Avivę Zifroni, które poszukiwały w Kolnie śladów swojej rodziny.

Colnus to również miejsce znane z promowania kultury i sztuki. W jaki sposób państwo to robią?

E.P: Organizujemy wystawy fotograficzne młodych twórców z regionu. Staramy się również przypominać o historii naszego kraju – w naszej restauracji odbył się wykład Waldemara Brendy „Żołnierze Wyklęci”. Zachęcamy też do obcowania z poezją: swoją twórczość prezentował u nas kurpiowski poeta Leszek Czyż. Wszystko to dlatego, że chcemy uczestniczyć w życiu okolicznych mieszkańców a gościom spoza regionu pragniemy ukazać kawałek naszej małej ojczyzny. Aby zwrócić uwagę na historię budynku – byłej synagogi – zorganizowaliśmy koncert klezmerski: „Motywy żydowskie w muzyce świata”.

Jakie są państwa plany na przyszłość?

E.P.: W najbliższym czasie Hotel Colnus gościć będzie spektakl Teatru Żydowskiego z Warszawy, na który już dziś serdecznie zapraszamy. Jak zauważyliśmy, nasze działania cieszą się dużym zainteresowaniem, dlatego z przyjemnością będziemy je kontynuować. Cały czas ulepszamy i modernizujemy naszą restaurację i hotel, aby zadowolić naszych gości. Dołożymy wszelkich starań, aby poczuli państwo tutaj smak prawdziwej, polskiej gościnności i zechcieli do nas wrócić.

Pozostałe artykuły:

www.abc-restauracji.pl/artykuly

www.abc-handlu.pl

hotel colnus