Pepe Nacho to restauracja, w której wśród bogatego menu znajdziemy między innymi potrawy kuchni meksykańskiej i amerykańskiej. Zlokalizowana w Tczewie, na Armii Krajowej, zyskała dużą popularność wśród tczewskich smakoszy.
– Chcieliśmy obalić mit, że jedzenie typu fast food jest zawsze niezdrowe – mówi właściciel Pepe Nacho, Paweł Zaniewicz. – Korzystamy tylko ze świeżych produktów, wybieranych celowo, a nie przypadkowo. Polskie mięso, soczysta, polska wołowina, polskie produkty, lokalni dostawcy – to zasada działania naszej restauracji. W naszym menu jest dużo naleciałości kuchni meksykańskiej, ale większość to mój pomysł – wyjaśnia właściciel Pepe Nacho. – Samodzielnie przyrządzamy sosy ze świeżych warzyw, głównie z pomidorów oraz świeżych ziół. Do stałej dyspozycji klientów mamy siedem sosów do wyboru. Jest to naprawdę zdrowa kuchnia – zapewnia Paweł Zdanowicz. Tajemnicą Pepe Nacho jest zatem świeżość potraw oraz oryginalne receptury. Menu to autorski pomysł właściciela lokalu. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wystrój wnętrza oraz to, co przyciąga klientów latem – duży, zadaszony ogródek, w którym można nie tylko zjeść, ale porozmawiać, wypić kawę, napić się jednego z kilkudziesięciu rodzajów piwa to również atrybuty restauracji. Poza możliwością zjedzenia na miejscu istnieje możliwość zamówienia jedzenia do domu. Catering to kolejna forma działalności firmy. – Jestem w branży od dwudziestu lat, pojeździłem trochę po świecie, nabrałem doświadczenia – opowiada Paweł Zaniewicz. – Prowadziłem hotele, prowadziłem restauracje, obecnie prowadzę w Polsce firmę zajmującą się szkoleniami w gastronomii i hotelach. Ten biznes nie jest więc przypadkowy a wynika z doświadczenia i zainteresowania w tym kierunku – informuje mój rozmówca. Podobna restauracja, o nazwie Pepe Grill, funkcjonuje też w Starogardzie Gdańskim. Posiada większą powierzchnię, zatem można tam z powodzeniem zorganizować każdą imprezę, jak chociażby chrzciny, przyjęcie komunijne, wesele. Prawdziwą gratką dla smakoszy są tam mięsa, przygotowywane na specjalnym grillu, wykonanym z naturalnych kamieni lawy wulkanicznej. Niedługo zostanie uruchomiony też nowy projekt o nazwie catering dietetyczny. – Następnymi punktami, gdzie będziemy uruchamiać nasze restauracje będzie Malbork i Gdynia – mówi Paweł Zaniewicz. – Powiązane będą one właśnie z cateringiem dietetycznym. W Starogardzie gdańskim będziemy niedługo dostarczać jedzenie do prywatnej kliniki medycznej. Sukcesywnie rozwijamy naszą działalność – wyjaśnia Paweł Zaniewicz.
Pepe Nacho w Tczewie czynny jest siedem dni w tygodniu, od godziny 11.00 do 22.00.
Doskonale zaopatrzony jest barek w restauracji. Kilkadziesiąt marek piw regionalnych to jest to, czego szukają miłośnicy złocistego trunku. Wiele z nich będzie zapewne nowością nawet dla smakoszy napoju z pianką. Małą firma rodzinna zatrudnia aktualnie 10 pracowników. W przyszłości, wraz z rozwojem działalności, liczba pracowników zapewne się zwiększy. Klienci docenili zalety potraw oferowanych przez restaurację, dlatego też catering staje się obecnie jednym z mocniejszych filarów firmy. – Współpracujemy z dietetykiem – informuje właściciel Pepe Nacho. – Mamy obecnie ustalonych siedem stałych diet. Jeśli klient ma życzenie, to możemy przygotować dla niego jedzenie dietetyczne w oparciu o jedną z nich – wyjaśnia mój rozmówca. – W restauracyjnym „ogródku”, przy drewnianych ławach, najczęściej siada młodzież i przy kawie, napoju lub piwie prowadzą rozmowy. Ciekawym obrazkiem jest to, że dosiadają się do siebie zupełnie nieznani sobie wcześniej ludzie, którzy po kilku minutach rozmawiają wspólnie, jakby znali się dużo wcześniej. Klimat tego miejsca ma chyba taki czarodziejski wpływ na nich.
Rozmawiał Marian Balcerowski
